Jeden z najbardziej uszkodzonych przez złomiarzy schronów twierdzy. Wydłubany pierścień z otworu strzelniczego, całkowicie skuty kołnierz otworu. Dodatkowo uszkodzony strop. Wygląda na to, że ktoś planował rozkuć go dla zbrojenia, ale chyba przeliczył się. 

Uszkodzenia są dla nas jednak dobrą okazją do zobaczenia, jak bardzo gęsto zbrojona była kopuła nad izbą bojową oraz kołnierz otworu strzelniczego. Widać też, jak grubą stal zastosowano. W tym schronie widać też, że stal jest bardzo dobrej jakości, bo koroduje raczej słabo.

W środku brak wyposażenia, podpory półki amunicyjnej wykute, ale uchwyty stopnia wypadowego oparły się złomiarskiej robocie.